czwartek, 19 września 2013

FARBOWANIE I OCZEKIWANA PACZUSZKA Z ZSK

Witajcie,


Jak wspominałam we wcześniejszym poście klik. mam zamówioną Henne. Tym razem zmieszałam ok 60g tych ziółek z 2 łyżkami mieszanki Khadi czarny oraz 1 łyżeczką:

  •  BRAHMI (wzmacnia cebulki włosów i zapobiega ich wypadaniu oraz stymuluje i przyspiesza porost włosów, stają się gęstsze grubsze i jedwabiście gładkie.Wspomaga też walkę z łupieżem, zapobiega przedwczesnemu siwieniu) więcej czytaj na stronie mazideł 
  • Eclipta (wzmacnia cebulki włosów i zapobiega ich wypadaniu oraz stymuluje i przyspiesza porost włosów, ma właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne i przeciwgrzybicze)więcej czytaj na stronie mazideł 
oraz 2 łyżeczek AMLI (ma właściwości rewitalizujące i odmładzające,wzmacnia cebulki włosowe i zapobiega ich wypadaniu oraz rozdwajaniu końcówek, wzmacnia skórę głowy. włosy nabierają gęstości i blasku, w przypadku włosów kręconych poprawiają skręt)więcej czytaj na stronie mazideł   
Hennę rozrobiłam z sokiem z 1 cytryny i odstawiłam na ok 4-6 godzin, w innej miseczce rozrobiłam mieszankę KHADI z dodatkowymi ziołami. Następnie przed samym nałożeniem połączyłam dwie mieszanki. Po nałożeniu zawinęłam włosy folią i rozgrzałam suszarką oraz nałożyłam czapkę. 3,5 godziny później zmyłam farbę. Suche siano na końcach (mam bardzo zniszczone końce po rozjaśnianiu - podcinam je systematycznie, ale jeszcze sporo ich zostało) potraktowałam o/b Naturii do włosów przetłuszczających

A oto efekty:

ze światełkiem i bez światełka (niestety słońca  brak :(   )






Oto produkty zamówione na ZSK i dostarczone przez Pocztę Polską. Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale są robione przez aparat w telefonie.






Coś zaciekawiło? Szczegóły w następnym poście.


I tak całkowicie na koniec moja ręcznie robiona czapeczka

Pa

środa, 18 września 2013

ZAKUPOWY SZAŁ

Witajcie,

Chyba każdego dopada raz na jakiś czas taki zakupowy szał. Dopadł tez i mnie, gdy przy okazji zaszłam do Rossmanna. Czyste szaleństwo cenowe. Byłam naprawdę zaskoczona. Prawie wszystkie kosmetyki ISANA, spora część kosmetyków ALTERA były w naprawdę niskich cenach. Kupiłam cały zastaw nawilżający aloes i granat (szampon+odżywka+maska) skusiłam się też na dwa mydełka różane i oliwkowe.

Zestaw Altery jak na razie zachwycił mnie. Naprawdę nawilża maje włosy i dociąża je. Maskę będę stosowała raz na tydzień żeby nie przedobrzyć.





Kolejny zakupem na który sobie pozwoliłam to dwa olejki BIELENDY z  awokado oraz brzoskwiniowy (w TESCO jest teraz po ok 14 zł).Oba maja bardzo fajny skład i ciekawy zapach, chociaż ten owocowy jest trochę za słodki dla mnie. Są to olejki typu 3w1 (ciało, włosy, twarz). Wybrałam ten najmocniejszy i najlżejszy. 





















Zainteresowała mnie też kuracja ochronno-wzmacniająca z argininą i proteinami keratyny
 z Avon. Rozczarowała mnie natomiast pozycja w składzie argininy i keratyny, były prawie na końcu. Jednak jak to działa przekonam się w 'praniu'.

Dokładny opis i działanie(wstępne) w następnym poście. 

Pa :)



poniedziałek, 9 września 2013

ZDJĘCIA Z PODSUMOWANIA-SIERPIEŃ

Witajcie,

tak jak obiecałam będą zdjęcia z podsumowania. Trochę w słońcu trochę bez niego. W dalszym ciągu zdumiewa mnie jak bardzo zmienia się kolor włosów. Raz jest rudy raz kasztanowy jak u dorodnego kasztanka :).
Sami zdecydujcie....






 Od góry nie jestem pewna co to za kolor?




 I oczywiście zdjęcie z długości.



Tu chciałabym się pochwalić 'zarostem' czoła. Jest coraz lepiej.



Też macie wrażenie, że wasze włosy zmieniają  się ?