Witajcie,
powrót do munio we wcierce (klik) dał efekty. Włoski trochę ruszyły i przestały tak wypadać. Jestem na plus. Obecnie wcieram Jantar (chyba nie potrzebuje recenzji :) ). Zachciało mi się też kupić znowu Maskę drożdżową Babuszki Agafii. Tak łopianowa nie bardzo się sprawdziła. Kupiłam też szampon rewitalizujący z serii Babuszki, oraz szampon Eqilibra.
Produkty te zamówiłam w sklepie internetowym w którym już więcej nie zrobię zakupów (wyjątkiem będzie niesamowita oferta i bardzo dużo czasu). Zamówienie złożyłam 09/10/2013 tego dnia przelałam im na konto pieniążki i .............. nie mogłam się doczekać. 20 października wysłałam maila z zapytaniem o zakup do Administratora sklepu i nie doczekałam się odpowiedzi do tej pory, natomiast 21 na skrzynkę wpłynęła wiadomość o zmianie statusu zakupów na zrealizowane. ostatecznie zakup swój dostałam 24 października, plus dla nich dostałam 3 próbki z kremami.
Pa.
środa, 6 listopada 2013
sobota, 19 października 2013
ODŻYWKA JANTAR
Witajcie,
Po własnej wcierce pojawiło się trochę baby hair, ale przyrost była raczej marny. Wróciłam do swojej pierwszej wcieranej odżywki, czyli do Jantaru. Po niej miałam przyrost 3cm i mnóstwo babików, ponad to lubię jej zapach. Jak sprawdzi się tym razem - czas pokaże.
Kupiłam tabletki na porost włosów.Skusiła mnie przede wszystkim cena. Jest to INNEOV HOMME. Wiem, że są to tabletki dla mężczyzn, ale.......... no właśnie. Cena i to co słyszałam o skuteczności zrobiły swoje. Co zrobię jak włoski wyrosną nie tylko na mojej głowie? No cóż czego się nie robi dla włosów :). Opakowanie zawiera miesięczną kurację. Teraz zostaje tylko zacząć
Na razie pa
Po własnej wcierce pojawiło się trochę baby hair, ale przyrost była raczej marny. Wróciłam do swojej pierwszej wcieranej odżywki, czyli do Jantaru. Po niej miałam przyrost 3cm i mnóstwo babików, ponad to lubię jej zapach. Jak sprawdzi się tym razem - czas pokaże.
Kupiłam tabletki na porost włosów.Skusiła mnie przede wszystkim cena. Jest to INNEOV HOMME. Wiem, że są to tabletki dla mężczyzn, ale.......... no właśnie. Cena i to co słyszałam o skuteczności zrobiły swoje. Co zrobię jak włoski wyrosną nie tylko na mojej głowie? No cóż czego się nie robi dla włosów :). Opakowanie zawiera miesięczną kurację. Teraz zostaje tylko zacząć
Na razie pa
poniedziałek, 7 października 2013
PODSUMOWANIE-WRZESIEŃ
Witajcie,
Jestem zawiedziona współpracą ..........moich włosów. Od farbowania (ok. 10 wrzenia) widoczny jest przyrost 0,5 cm. Pomimo wsparcia dopalacza w postaci HUMAVITU skrzyp i pokrzywa z dodatkiem drożdży piwnych.
Dodatkowo nie polubił się mój skalp z szamponem Green Pharmacy z żeń-szeniem. Dostałam łupież. Poradziłam sobie z nim Balsamem z pijawki i serum olejowym (jedna część wody + jedną część olejku Bielendy z awokado + jedną część olejku z amli + jedną część odżywki Garnier Avokado i masło karite). Tak przy okazji takie olejowanie jest po prostu genialne. Konsystencja odpowiednia do aplikacji za pomocą atomizera, czyli nie za dużo i nie za mało tylko w sam raz.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Aparat w telefonie :)
Próbowałam sobie z loczkami. Kręcone ok 8 godzin (praca) bez wspomagacza (żel, pianka itd..)
Zdjęć długości nie zamieszczam bo nie ma różnicy :(
Jak u Was ?
Jestem zawiedziona współpracą ..........moich włosów. Od farbowania (ok. 10 wrzenia) widoczny jest przyrost 0,5 cm. Pomimo wsparcia dopalacza w postaci HUMAVITU skrzyp i pokrzywa z dodatkiem drożdży piwnych.
Dodatkowo nie polubił się mój skalp z szamponem Green Pharmacy z żeń-szeniem. Dostałam łupież. Poradziłam sobie z nim Balsamem z pijawki i serum olejowym (jedna część wody + jedną część olejku Bielendy z awokado + jedną część olejku z amli + jedną część odżywki Garnier Avokado i masło karite). Tak przy okazji takie olejowanie jest po prostu genialne. Konsystencja odpowiednia do aplikacji za pomocą atomizera, czyli nie za dużo i nie za mało tylko w sam raz.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Aparat w telefonie :)
Próbowałam sobie z loczkami. Kręcone ok 8 godzin (praca) bez wspomagacza (żel, pianka itd..)
Zdjęć długości nie zamieszczam bo nie ma różnicy :(
Jak u Was ?
piątek, 4 października 2013
NOWA WCIERKA -REAKTYWACJA MUNIO
Witajcie,
Zrobiłam nową wcierkę przed myciem. Jakiś czas temu kupiłam Munio w kawałku i trochę mi zostało. Szczerze to nawet o nim zapomniałam. Sprawdzając jakie mam zioła w lodówce (munio traci swoją stabilność w temperaturze pokojowej) znalazłam to cudo i postanowiłam go wykorzystać we wcierce.
Małą ilością wrzącej wody zalałam 2 torebki herbaty z kofeiną, 1 torebkę pokrzywy, 1 łyżeczką skrzypu. Zaparzyłam. munio wrzuciłam do ostudzonego naparu, żeby złamać zapach munio dodałam 3 krople olejowego zapachu lawendy.
Całość trzymam w lodówce i rozrabiam w proporcji 1:1 z ciepłą wodą, taką mieszankę wcieram we włosy przed myciem albo na kilka godzin (2-3) albo na noc i rano myję.
Co to ma dać? Przede wszystkim zminimalizować skutki wypadania jesiennego włosów, pobudzić do rośnięcia włosów cebulki.
Jak to się sprawdzi? Zobaczymy!
Zrobiłam nową wcierkę przed myciem. Jakiś czas temu kupiłam Munio w kawałku i trochę mi zostało. Szczerze to nawet o nim zapomniałam. Sprawdzając jakie mam zioła w lodówce (munio traci swoją stabilność w temperaturze pokojowej) znalazłam to cudo i postanowiłam go wykorzystać we wcierce.
Małą ilością wrzącej wody zalałam 2 torebki herbaty z kofeiną, 1 torebkę pokrzywy, 1 łyżeczką skrzypu. Zaparzyłam. munio wrzuciłam do ostudzonego naparu, żeby złamać zapach munio dodałam 3 krople olejowego zapachu lawendy.
Całość trzymam w lodówce i rozrabiam w proporcji 1:1 z ciepłą wodą, taką mieszankę wcieram we włosy przed myciem albo na kilka godzin (2-3) albo na noc i rano myję.
Co to ma dać? Przede wszystkim zminimalizować skutki wypadania jesiennego włosów, pobudzić do rośnięcia włosów cebulki.
Jak to się sprawdzi? Zobaczymy!
czwartek, 19 września 2013
FARBOWANIE I OCZEKIWANA PACZUSZKA Z ZSK
Witajcie,
Jak wspominałam we wcześniejszym poście klik. mam zamówioną Henne. Tym razem zmieszałam ok 60g tych ziółek z 2 łyżkami mieszanki Khadi czarny oraz 1 łyżeczką:
Jak wspominałam we wcześniejszym poście klik. mam zamówioną Henne. Tym razem zmieszałam ok 60g tych ziółek z 2 łyżkami mieszanki Khadi czarny oraz 1 łyżeczką:
- BRAHMI (wzmacnia cebulki włosów i zapobiega ich wypadaniu oraz stymuluje i przyspiesza porost włosów, stają się gęstsze grubsze i jedwabiście gładkie.Wspomaga też walkę z łupieżem, zapobiega przedwczesnemu siwieniu) więcej czytaj na stronie mazideł
- Eclipta (wzmacnia cebulki włosów i zapobiega ich wypadaniu oraz stymuluje i przyspiesza porost włosów, ma właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne i przeciwgrzybicze)więcej czytaj na stronie mazideł
Hennę rozrobiłam z sokiem z 1 cytryny i odstawiłam na ok 4-6 godzin, w innej miseczce rozrobiłam mieszankę KHADI z dodatkowymi ziołami. Następnie przed samym nałożeniem połączyłam dwie mieszanki. Po nałożeniu zawinęłam włosy folią i rozgrzałam suszarką oraz nałożyłam czapkę. 3,5 godziny później zmyłam farbę. Suche siano na końcach (mam bardzo zniszczone końce po rozjaśnianiu - podcinam je systematycznie, ale jeszcze sporo ich zostało) potraktowałam o/b Naturii do włosów przetłuszczających
A oto efekty:
ze światełkiem i bez światełka (niestety słońca brak :( )
Oto produkty zamówione na ZSK i dostarczone przez Pocztę Polską. Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale są robione przez aparat w telefonie.
Coś zaciekawiło? Szczegóły w następnym poście.
I tak całkowicie na koniec moja ręcznie robiona czapeczka
Pa
środa, 18 września 2013
ZAKUPOWY SZAŁ
Witajcie,
Chyba każdego dopada raz na jakiś czas taki zakupowy szał. Dopadł tez i mnie, gdy przy okazji zaszłam do Rossmanna. Czyste szaleństwo cenowe. Byłam naprawdę zaskoczona. Prawie wszystkie kosmetyki ISANA, spora część kosmetyków ALTERA były w naprawdę niskich cenach. Kupiłam cały zastaw nawilżający aloes i granat (szampon+odżywka+maska) skusiłam się też na dwa mydełka różane i oliwkowe.
Zestaw Altery jak na razie zachwycił mnie. Naprawdę nawilża maje włosy i dociąża je. Maskę będę stosowała raz na tydzień żeby nie przedobrzyć.
Kolejny zakupem na który sobie pozwoliłam to dwa olejki BIELENDY z awokado oraz brzoskwiniowy (w TESCO jest teraz po ok 14 zł).Oba maja bardzo fajny skład i ciekawy zapach, chociaż ten owocowy jest trochę za słodki dla mnie. Są to olejki typu 3w1 (ciało, włosy, twarz). Wybrałam ten najmocniejszy i najlżejszy.
Zainteresowała mnie też kuracja ochronno-wzmacniająca z argininą i proteinami keratyny
z Avon. Rozczarowała mnie natomiast pozycja w składzie argininy i keratyny, były prawie na końcu. Jednak jak to działa przekonam się w 'praniu'.
Dokładny opis i działanie(wstępne) w następnym poście.
Pa :)
Chyba każdego dopada raz na jakiś czas taki zakupowy szał. Dopadł tez i mnie, gdy przy okazji zaszłam do Rossmanna. Czyste szaleństwo cenowe. Byłam naprawdę zaskoczona. Prawie wszystkie kosmetyki ISANA, spora część kosmetyków ALTERA były w naprawdę niskich cenach. Kupiłam cały zastaw nawilżający aloes i granat (szampon+odżywka+maska) skusiłam się też na dwa mydełka różane i oliwkowe.
Zestaw Altery jak na razie zachwycił mnie. Naprawdę nawilża maje włosy i dociąża je. Maskę będę stosowała raz na tydzień żeby nie przedobrzyć.
Kolejny zakupem na który sobie pozwoliłam to dwa olejki BIELENDY z awokado oraz brzoskwiniowy (w TESCO jest teraz po ok 14 zł).Oba maja bardzo fajny skład i ciekawy zapach, chociaż ten owocowy jest trochę za słodki dla mnie. Są to olejki typu 3w1 (ciało, włosy, twarz). Wybrałam ten najmocniejszy i najlżejszy.
Zainteresowała mnie też kuracja ochronno-wzmacniająca z argininą i proteinami keratyny
z Avon. Rozczarowała mnie natomiast pozycja w składzie argininy i keratyny, były prawie na końcu. Jednak jak to działa przekonam się w 'praniu'.
Dokładny opis i działanie(wstępne) w następnym poście.
Pa :)
poniedziałek, 9 września 2013
ZDJĘCIA Z PODSUMOWANIA-SIERPIEŃ
Witajcie,
tak jak obiecałam będą zdjęcia z podsumowania. Trochę w słońcu trochę bez niego. W dalszym ciągu zdumiewa mnie jak bardzo zmienia się kolor włosów. Raz jest rudy raz kasztanowy jak u dorodnego kasztanka :).
Sami zdecydujcie....
Od góry nie jestem pewna co to za kolor?
I oczywiście zdjęcie z długości.
tak jak obiecałam będą zdjęcia z podsumowania. Trochę w słońcu trochę bez niego. W dalszym ciągu zdumiewa mnie jak bardzo zmienia się kolor włosów. Raz jest rudy raz kasztanowy jak u dorodnego kasztanka :).
Sami zdecydujcie....
Tu chciałabym się pochwalić 'zarostem' czoła. Jest coraz lepiej.
Też macie wrażenie, że wasze włosy zmieniają się ?
sobota, 31 sierpnia 2013
PODSUMOWANIE -SIERPIEŃ
Witajcie,
trochę mnie nie było. Jako wymówka podam pracę i taki tam różne :).
Zaszalałam z ostatnia koloryzacją. Zostało mi dosłownie 2 łyżeczki henny jasny brąz i wykombinowałam, że zamówię sobie hennę, ale taka czystą bez dodatków w mazidłach (kliknęłam też tam na keratynę). Hennę zrobiłam tak jak polecają na stronie z sokiem z cytryny i odstawiłam na ok 12 godzin. Resztę farby Khadi zrobiłam jak zawsze dodałam 6 kropli keratyny i połączyłam z odstałym ziółkiem. 3 godziny pod folia i czapeczką, ale efekt trochę mnie zawiódł. Odrost wyszedł jakoś tak bardzo jasno brązowo-rudy końce prawie bez zmian.
Pobawiłam się też we fryzjera i podcięłam końcówki jakieś 2-3 cm. Nie wiem jaki był przyrost, zostało mi 25 cm. Staram się całkowicie zrównać włosy. Wcześniej miałam włosy cieniowane, więc pewnie trochę czasu mi to zajmie. Nie szkodzi, poczekam.
Co jeszcze ciekawego...... postanowiłam wykorzystać mydełko Sensa. Sprawdza się znakomicie. Włosy są miękkie, ale czegoś mi brakuje na końcówki, plączą się. Nie pomaga nawet serum Sayos. Muszę poeksperymentować. Coś na pewno wymyślę.
Fotki z podsumowania w następnym poście (oby nie za miesiąc :) )
Buźka :)
niedziela, 11 sierpnia 2013
PODSUMOWANIE- LIPIEC
Witajcie,
Jednoroczne pnącze całkowicie oplotło uschnięte drzewo
Po zbitym betonie z dróżki nie ma śladu, a posiana trawa w końcu wygląda ładnie.
Zrobiłam też mały zakup Maska do włosów - wzmacniająca z łopianem oczywiście z serii Babuszki Agafii.
Więcej coś o niej następnym razem. Pa. :)
trochę spóźnione, ale zawsze podsumowanie. Zdaje mi się że albo 'zgubiłam' swój kontrolny loczek, albo przyrost wyniósł 1cm. Czas szybko leci i uświadomiłam sobie,że bardzo bardzo sporadycznie stosowałam wcierki(jakiekolwiek) i to może być przyczyną słabego rośnięcia.
Czas pokaże... Zaczynam nowy etap :). Pewnego pięknego dnia posiałam na działce nasiona czarnej rzepy i teraz przyszedł czas na zbiory (nie hurtem ale pojedynczo). Siedzę sobie teraz
z sokiem z tego warzywa na włosach i piszę tego posta.
A tak to się wszystko zaczęło:
To jest zdjęcie czarnej rzepy i jego obrany odpowiednik, który użyję.Jak widać na załączonym obrazku czarna rzepa wcale nie jest czarna tylko biała, ma dość intensywny zapach rzodkiewki i wydaje się mało soczysta. Do pozyskania soku potrzebna była tarka o małych oczkach
i kawałek gazy do wyciśnięcia soku.
Niestety rozładował mi się telefon(czyt. aparat fotograficzny) i nie mam zdjęcia ile tego soku uzyskałam z tak małej główki. Wystarczyło na wtarcie i dodatkowe polanie po skalpie. Sok był biały i jak trochę postał to wydzielił się osad (oczywiście biały). Po wyschnięciu włosy zrobiły się u nasady sztywne. Nie szkodzi zaraz będą myte.
Dlaczego czarna rzepa jako wcierka?
Ma właściwości bakteriobójcze, przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze (coś na zasadzie antybiotyku, a nawet lepsze bo naturalne), ma dobroczynny wpływ na układ moczowy, trawienny, wzmaga apetyt. Wypijany sok w niewielkiej ilości codziennie wzmacnia organizm i oczyszcza go. I najważniejsze dla włosów: związki siarki znajdujące się w czarnej rzepie działają pozytywnie na porost, zmniejszają wypadanie, likwidują łupież. Warzywo to zawiera też witaminy C,B1 i B2, PP oraz sole minaralne (potas,żelazo,wapń,magnez, siarkę i fosfor).
Dokładny opis znajdziecie na tej stronie http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/czarna-rzepa-zrodlo-cennych-skladnikow-odzywczych-i-leczniczych_38016.html
Zobaczymy.
A teraz z innej paki. Moja działeczka:
I oto odnowiona ławeczka (jest bardzo wygodna)
Zrobiłam też mały zakup Maska do włosów - wzmacniająca z łopianem oczywiście z serii Babuszki Agafii.
Więcej coś o niej następnym razem. Pa. :)
czwartek, 18 lipca 2013
SIEMIE LNIANE
Witajcie,
Żeby nie było trochę teorii jak to się dzieje, że one tak robią.
Działanie:
Same zdecydujcie czy warto.
Wiem, że o tych nasionkach napisano już dużo w blogsferze. Są nim zachwycone włosomaniaczki, ja nie jestem wyjątkiem.
Glutkiem z nasionek płukałam włosy przy każdym myciu jako ostania płukanka. Myślałam, że moje włoski mają już jej dosyć, więc przestałam to robić na dobry miesiąc. I co..... a no końce włosów przestały mnie lubić zaczęły się puszyć i nawet olejek wtarty w końce (odrobinka) nie pomagał. A większa ilość za mocno tłuściła włosy. Chciała, nie chciała i wróciłam do glutka. Moje włoski są ujarzmione, mięciutkie nawilżone i dociążone. Takie jak lubię.
Można je też jeść po zalaniu wrzątkiem.
Żeby nie było trochę teorii jak to się dzieje, że one tak robią.
W 100 g zawarte jest
- 42 g tłuszczów w tym 29 g wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, 7,5 g jednonienasyconych;
- 27 g błonnika;
- 18 g białek o bardzo korzystnym zestawie aminokwasów;
- 1,6 mg witaminy B1 (126% dziennego rekomendowanego spożycia);
- 0,473 mg witaminy B6 (36% dziennego rekomendowanego spożycia);
- 392 mg magnezu (106% dziennego rekomendowanego spożycia);
- 255 mg wapnia;
- 5,73 mg żelaza (46% dziennego rekomendowanego spożycia);
- 4,34 mg cynku (43% dziennego rekomendowanego spożycia).
źródło: Wikipedia
Działanie:
- przeciwdziała zaparciom :)
- działa łagodząco na układ pokarmowy
- szczególnie ceniony przy nieżytach, owrzodzeniach i nadkwasotach
- środek wspomagający w profilaktyce nowotworowej
- zwiększa wilgotność śluzówki przy kaszlu suchym
- znakomicie nawilża włosy i skórę
- działa podobnie jak estrogen (łagodzi objawy menopauzy)
- ma działanie grzybobójcze i antyutleniające
- zapobiega wczesnym objawom demencji starczej
- reguluje poziom cholesterolu
- pomaga w odchudzaniu
niedziela, 7 lipca 2013
PODSUMOWANIE CZERWIEC
Witajcie,
Wakacje w pełni więc ostania sobota nad wodą
Niestety nie było tak super jak bym chciała. Chłodne podmuchy jakoś nie bardzo zachęcały do wejścia do wody, a dzień wcześniej upał,że wytrzyma trudno. Pogoda zmienną jest.....
Mam nadzieję, że wasze wakacje są udane.
takie małe podsumowanie miesiąca.
Przybyły kolejne 2cm. W tym miesiącu podciełam końcówki i mam 26 cm długości pasemka kontrolnego.
Pojawiło się trochę baby hair. Bardzo możliwe, że to skutek balsamu z pijawek, jednak nie powstrzymało to wypadania. Na tą przypadłość postanowiłam powcierać kozieratkę. Na efekty trzeba jednak poczekać.
Wakacje w pełni więc ostania sobota nad wodą
Mam nadzieję, że wasze wakacje są udane.
czwartek, 27 czerwca 2013
FARBOWANIE kHADI JASNY BRĄZ
Witajcie,
W lutym tego roku całkowicie zrezygnowałam z farb chemicznych, co nie oznacza rezygnowanie z farbowania. Bardzo przypadła mi do gustu farby Khadi. Najpierw był to kolor miedziano-rudy. Wynikała to z poprzednich farbowań, a bałam się jak to wyjdzie gdy połażę farbę ziołową na chemiczną. Bez obaw. Farbowanie wypadło pomyślnie i od tego czasu używam farb ziołowych Khadi. Jedno opakowanie starcza mi na 2-3 razy. Następną w kolejności była Farba w kolorze jasny brąz. Zdecydowałam się jednak dodać coś do gotowej mieszanki. Za radę Eve (dziewczyna zna się na temacie, to link do jej bloga) poczytałam sobie na ten temat na tej stronie i dodałam mocną herbatę i pół łyżeczki soli. Farba dobrze się trzyma i straciła rudawy odcień.
Niedawno farbowałam z tymi dodatkami a oto efekty.
Jeszcze wilgotne
Na balkonie
W lutym tego roku całkowicie zrezygnowałam z farb chemicznych, co nie oznacza rezygnowanie z farbowania. Bardzo przypadła mi do gustu farby Khadi. Najpierw był to kolor miedziano-rudy. Wynikała to z poprzednich farbowań, a bałam się jak to wyjdzie gdy połażę farbę ziołową na chemiczną. Bez obaw. Farbowanie wypadło pomyślnie i od tego czasu używam farb ziołowych Khadi. Jedno opakowanie starcza mi na 2-3 razy. Następną w kolejności była Farba w kolorze jasny brąz. Zdecydowałam się jednak dodać coś do gotowej mieszanki. Za radę Eve (dziewczyna zna się na temacie, to link do jej bloga) poczytałam sobie na ten temat na tej stronie i dodałam mocną herbatę i pół łyżeczki soli. Farba dobrze się trzyma i straciła rudawy odcień.
Niedawno farbowałam z tymi dodatkami a oto efekty.
Jeszcze wilgotne
Suche w półcieniu i w słońcu
Na balkonie
Jak myślicie? Ciekawy efekt: jeden kolor i słońce.
I to co dla mnie jest najważniejsze: włosy są błyszczące, odżywione ładnie wyglądają i nie są zniszczone jak po chemicznych farbach.
czwartek, 20 czerwca 2013
KETMIA ZAKWITŁA
Jakiś czas temu (ok 3 lata) kupiłam w którymś sklepie Różę chińską (ketmię). Jej wyjątkowość polega na tym, że jest pełna. Wystawiłam ją na balkon jak zrobiło się naprawdę ciepło i zakwitła. Ma olbrzymie kwiaty.
Oto kilka zdjęć:
Oto kilka zdjęć:
Dla porównania jego wielkość wpięta we włosy:
Moje aksamitki na balkonie:
Kupiłam na miejscowym bazarku żyworódkę. Na jej temat czytałam na blogu Alina Rose i postanowiłam mieć swój egzemplarz.
Na brzegach liści pojawiają się nowe malutkie roślinki, więc łatwo ją rozmnożyć. Mogę największe liście poświęcić na testowanie.
Ciekawe co z tego wyniknie?
czwartek, 6 czerwca 2013
PODSUMOWANIE-MAJ
Witajcie,
Szału nie ma. Przyrost wynosi ok 2 cm. Musiałam odstawić drożdże (łykałam tabletki ) bo pojawił się wysyp i myślałam że powodem są właśnie drożdże. Okazało się, że bez względu na to czy biorę czy nie wysyp jest, więc pewnie wrócę do łykania.
Moje włosy są całkowicie proste gdy są mokre. Jak widać są odgniecone, jakieś takie zakręcone.
Szału nie ma. Przyrost wynosi ok 2 cm. Musiałam odstawić drożdże (łykałam tabletki ) bo pojawił się wysyp i myślałam że powodem są właśnie drożdże. Okazało się, że bez względu na to czy biorę czy nie wysyp jest, więc pewnie wrócę do łykania.
Moje włosy są całkowicie proste gdy są mokre. Jak widać są odgniecone, jakieś takie zakręcone.
To są kosmetyki, które używałam.
- szampon Bingospa kolagenowy
- szampon cedrowy(ma bardzo ciekawy i bogaty skład)
- maska BingoSpa z glinką ghassoul
- balsam b/s Naturia
- mgiełka ochronno-nawilżająca Jantar
- Kuracja Joanna Rzepa
- olej Amla (niestety stosowany sporadycznie, obiecuję poprawę)
- odżywka w spreju Loton naturalny włos w płynie
Używałam też balsamu z pijawek, ale tylko kilka razy.
Używałyście takie? Jak się sprawdziły?
Subskrybuj:
Posty (Atom)