sobota, 19 października 2013

ODŻYWKA JANTAR

Witajcie,

Po własnej wcierce pojawiło się trochę baby hair, ale przyrost była raczej marny. Wróciłam do swojej pierwszej wcieranej odżywki, czyli do  Jantaru. Po niej miałam przyrost 3cm i mnóstwo babików, ponad to lubię jej zapach. Jak sprawdzi się tym razem - czas pokaże.


Kupiłam tabletki na porost włosów.Skusiła mnie przede wszystkim cena. Jest to INNEOV HOMME. Wiem, że są to tabletki dla mężczyzn, ale.......... no właśnie. Cena i to co słyszałam o skuteczności zrobiły swoje. Co zrobię jak włoski wyrosną nie tylko na mojej głowie? No cóż czego się nie robi dla włosów :). Opakowanie zawiera miesięczną kurację. Teraz zostaje tylko zacząć

Na razie pa

poniedziałek, 7 października 2013

PODSUMOWANIE-WRZESIEŃ

Witajcie,

Jestem zawiedziona współpracą ..........moich włosów. Od farbowania (ok. 10 wrzenia) widoczny jest przyrost 0,5 cm. Pomimo wsparcia dopalacza w postaci HUMAVITU skrzyp i pokrzywa z dodatkiem drożdży piwnych.
Dodatkowo nie polubił się mój skalp z szamponem Green Pharmacy z żeń-szeniem. Dostałam łupież. Poradziłam sobie z nim Balsamem z pijawki i serum olejowym (jedna część wody + jedną część olejku Bielendy z awokado + jedną część olejku z amli + jedną część odżywki Garnier Avokado i masło karite). Tak przy okazji takie olejowanie jest po prostu genialne. Konsystencja odpowiednia do aplikacji za pomocą atomizera, czyli nie za dużo i nie za mało tylko w sam raz.


Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Aparat w telefonie :)
Próbowałam sobie z loczkami. Kręcone ok 8 godzin (praca) bez wspomagacza (żel, pianka itd..)




Zdjęć długości nie zamieszczam bo nie ma różnicy :(

Jak u Was ?

piątek, 4 października 2013

NOWA WCIERKA -REAKTYWACJA MUNIO

Witajcie,

Zrobiłam nową wcierkę przed myciem. Jakiś czas temu kupiłam Munio w kawałku i trochę mi zostało. Szczerze to nawet o nim zapomniałam. Sprawdzając jakie mam zioła w lodówce (munio traci swoją stabilność w temperaturze pokojowej) znalazłam to cudo i postanowiłam go wykorzystać we wcierce.



Małą ilością wrzącej  wody zalałam 2 torebki herbaty z kofeiną, 1 torebkę pokrzywy, 1 łyżeczką skrzypu. Zaparzyłam. munio wrzuciłam do ostudzonego naparu, żeby złamać zapach munio dodałam 3 krople olejowego zapachu lawendy. 
Całość trzymam w lodówce i rozrabiam w proporcji 1:1 z ciepłą wodą, taką mieszankę wcieram we włosy przed myciem albo na kilka godzin (2-3) albo na noc i rano myję.
Co to ma dać? Przede wszystkim zminimalizować skutki wypadania jesiennego włosów, pobudzić do rośnięcia włosów cebulki.

Jak to się sprawdzi? Zobaczymy!